Oto moja cudowna paczuszka od Mazideł. Jestem nią oczarowana. Muszę przyznać, że każda rzecz była dobrze zabezpieczona, wszystko w styropianowym groszku. :D Produkty wybrałam sama dzięki uprzejmości firmy www.mazidla.com. Zamówiłam trzy ekstrakty owocowe: z owocu granatu, ananasa i truskawki, keratynę, dwa hydrolaty różane, 20ml kubeczek na maseczki oraz peeling malinowy gruboziarnisty. Hydrolaty mają cudowne, intensywne zapachy. :kwiatek: Jak je pierwszy raz powąchałam, to od razu poczułam zapach pączków z różaną marmoladą. <3 Tego z róży białej użyłam na włosy- teraz słodko i mocno pachną. <3 Ekstrakty zamówiłam z myślą o maseczkach. Mieszam je z jogurtem naturalnym, dodaję do zwykłych maseczek. Mają wiele witamin, wspomagają reakcje obronne organizmu w walce z wolnymi rodnikami. Keratynę wzięłam z myślą o moich zniszczonych włosach. Po pierwszym użyciu jestem zadowolona- włosy są gładkie i nabłyszczone. <3 Z produktów jestem bardzo zadowolona. Bardzo polecam te półprodukty jeśli chcecie zrobić własne, niepowtarzalne kosmetyki. <3 Na stronie www.mazidla.com znajdziemy całe mnóstwo półproduktów: m.in. witamin, absolutów, ekstraktów, emulgatorów,maceratów, farb... Czego dusza zapragnie! <3 W kolejnych postach recenzje poszczególnych kosmetyków. :) 

4 komentarze :

  1. Gratuluje takiej współpracy! Świetne produkty, które sama chętnie bym wypróbowała. Szczególnie ekstrakt z truskawek. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekstrakt jest świetny, ja robię sobie z niego maseczki i muszę przyznać, że są nieziemskie. <3

      Usuń
  2. Gratulacje, hydrolaty chyba każdy poleca - podobno są fenomenalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, hydrolaty to zdecydowany must have. Ja je dodaję do odżywek do włosów, których używam po myciu. Włosy mają po nich przepiękny zapach. :D

      Usuń