Wy też tak bardzo lubicie matowe pomadki jak ja? ❤️
Jak tylko zobaczyłam te cuda, to nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Wybrałam więc dwa kolorki od Rosalind, które najbardziej wpadłu mi w oko- RGL05 i RGL09.
RGL 05 jest jaśniejsza, wpada trochę w nude, troszkę w pomarańcz. Na ustach jest jednak bardzo podobna do 09, choć troszkę jaśniejsza. RGL09 to typowy, naturalny kolor podkreślający usta. Niby czerwony, niby różowy, trochę brązowawy. Ciekawy kolor idealnie sprawdzający się przy codziennym makijażu.
Pomadki bardzo ładnie rozprowadzają się na ustach i dają nam chwilę, abyśmy je rozprowadziły zanim zaschną. Nie tworzą na ustach takiej skorupy, nie pękają, ładnie się zjadają. Są bardzo trwałe i w ciągu dnia w zasadzie nie wymagaja poprawek. Ja jestem też zadowolona jeśli chodzi o ich wygląd, bo opakowania sa po prostu śliczne. Jeśli tylko lubicie matowe pomadki to głęboko polecam. ❤️❤️❤️
LINK: KLIKNIJ TUTAJ